Baby Lips Cherry Me Maybelline

Dzisiaj opowiem w kilku słowach o pomadce pielęgnacyjno koloryzującej, którą większość z Was pewnie już doskonale zna. Ja mam wszystkie kolory z podstawowej kolekcji i Cherry Me jest chyba moim ulubionym. Zarówno ze względu na kolor i zapach. Każdy z nas lubi produkty kolorowe, które wyglądają ładnie a do tego jeszcze pielęgnują. Baby Lips Cherry Me zalicza się do tej grupy.

Baby Lips Cherry Me Maybelline  swatch blog kolor na ustach recenzja opinia blog trwałość działanie review


Dane techniczne:Cena za 4,4 grama produktu to 10 zł w Rossmannie, przez internet można ją dostać nawet za 6 zł. Opakowanie to klasyczna tubka wykonana z plastiku. Jest odporne na upadki, nie otwiera się w torebce. Cherry Me jak sama nazwa wskazuje ma przepiękny wiśniowy zapach. Jest bardzo wydajna.

Baby Lips Cherry Me Maybelline  swatch blog kolor na ustach recenzja opinia blog trwałość działanie review

Działanie: Cherry Me śmiało można nakładać bez lusterka. Kolor jest dość transparentny, ale widoczny na ustach. Bez jedzenia i picia trzyma się na ustach około cztery godziny bez poprawiania. Podczas jedzenia znika całkowicie nie tworząc nieestetycznej obwódki. Nie podkreśla skórek i załamań ust. Lekko je nawilża i wygładza. Oczywiście jej właściwości pielęgnacyjne nie są bardzo silne, ale coś tam działa. Jak na produkt kolorowy, moim zdaniem świetnie.

Baby Lips Cherry Me Maybelline  swatch blog kolor na ustach recenzja opinia blog trwałość działanie review



29 komentarzy :

  1. Fajny, taki delikatny kolor.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda delikatnie, uwielbiam takie kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja kupiłam wersję dr. Rescue i bardzo jestem niezadowolona-beznadziejny kolor i zero pielęgnacji :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś bardzo chciałam tą pomadkę, jednak teraz już mam na nią mniejszą ochotę :)Kolorek ma bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest to moja ulubiona pomadka z tej serii. Zużywam już trzecie opakowanie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam wersję żóltą i mówiąc szczerze dla mnie to działanie zwykłej wazeliny. O wiele bardziej wolę masełko z The Body Shop ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żółtą też miałam jakiś czas temu i działanie całkiem przyzwoite było. Nic specjalnego. Tą lubię za kolor i działanie jako dodatek :)

      Usuń
  7. Miałam bezbarwną wersję w niebieskim opakowaniu i pod kątem działania też nie powalała, ta przynajmniej nadaje kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja takich produktów nie używam, albo zwykłe pomadki albo coś typowo pielęgnacyjnego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam ta pomadke!:)
    Klikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładnie wygląda i daje podobnie delikatny kolor do mojej ulubionej ostatnio pomadki Arbuzowej z Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolor mi się podoba, a efekt jest niezły.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładnie wygląda ten kolor na Twoich ustach. Miałam kiedyś z tej serii kolor czerwony, bardziej wiśniowy i także byłam z niej zadowolona. Troszeczkę gorzej wypadła ta o kolorze brzoskwiniowym bo u mnie efekt był bardzo minimalny. Lekki połysk, ale to może wina mojego naturalnego pigmentu ust bo mam je bardzo różowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To raczej nie wina Twoich ust, bo na moich kolor tej brzoskwiniowej też jest słabiutki. Lekki połysk i przytłumienie naturalnego koloru.

      http://www.karolinaw.pl/2014/09/baby-lips-peach-kiss.html

      Usuń
  13. nie spodziewałam się, że tak ładnie wygląda na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też mam ich kilka :), ale tej akurat nie mam, a fajny kolor ma :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakoś nie mogę się przekonać do pomadek z tej serii. Robiłam parę podejść i za każdym razem żałuję kupna, myślę że posmarowanie ust masłem shea daje więcej niż ta pomadka
    http://kosmetykarnia.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że masło shea da więcej, ale nie da koloru ;D

      Usuń
  16. Mam taką w fioletowym opakowaniu i niestety średnio mi przypadła do gustu, kolor za ciemny. :<

    OdpowiedzUsuń
  17. daje bardzo subtelny, efekt na ustach , ładny

    OdpowiedzUsuń
  18. 4 godziny to moim zdaniem dobry wynik;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam cherry me oraz peach kiss :) Bardziej do gustu przypadla mi brzoskwinkowa :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam cherry me oraz peach kiss :) Bardziej do gustu przypadla mi brzoskwinkowa :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :) Odwiedzam strony osób komentujących.
Treści reklamowe zostaną usunięte.

Stworzone z ❤ Karolina W. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie treści bez zgody autora zabronione.