Kidy dostałam w swoje łapki cień mineralny Lily Lolo Vanilla Shimmer od razu pomyślałam, że będzie to kolor idealny do nakładania na całą powiekę - połyskujący różowawy beż budzący spojrzenie. Byłam pewna, że recenzja będzie pełna zachwytów, ale jednak życie i cienie mineralne zaskakują. Mam niestety sporo zastrzeżeń do cienia Vanilla Shimmer.
Skarpetki złuszczające GlySkinCare
Wiosna jest już z nami i mimo tego, że pogoda zupełnie na to nie wskazuje ja już wypatruję ciepłych dni i szykuję się do zrzucenia denerwujących warstw ubrań, pod którymi czuję się jak mumia, ewentualnie bałwan. Podczas tych przygotowań nie zapomniałam oczywiście o stopach. Zdecydowałam się po raz pierwszy wykonać zabieg złuszczania specjalną maską do stóp firmy GlySkinCare.
Sleek Arabian Nights
Dzisiaj blogowanie idzie mi bardzo opornie. Najpierw po zrzuceniu zdjęć na dysk okazało się, że dwa z nich są prześwietlone próbowałam coś z tym zrobić, ale efekty są średnie, bo taki błąd ciężko cofnąć. Słonko już dawno uciekło i światła nie miałam jak złapać. Chyba czas zaopatrzyć się w końcu w lampę pierścieniową. Później edytor znaczników interaktywnych odmawiał posłuszeństwa, a na koniec Blogger nie chciał się załadować. Na szczęście jednak jeśli to czytacie to udało się wszystko z lepszym lub gorszym skutkiem dopiąć. Dzisiaj o pięknej palecie Sleek Arabian Nights. Mam dla Was też cztery makijaże nią wykonane, tylko proszę się nie śmiać #NotAnExpert
Maska intensywnie regenerująca do włosów suchych i zniszczonych L'biotica Biovax
Ostatnio narzekałam na paletkę, a dzisiaj będę się zachwycać do granic możliwości. Maska intensywnie regenerująca do włosów suchych i zniszczonych L'biotica Biovax to produkt całkowicie odmieniający strukturę włosów. Wypowiem się z punktu posiadaczki włosów suchych, jak sprawdzi się na zniszczonych nie mogę stwierdzić, bo takich już od bardzo dawna nie mam. Prawdziwa petarda pielęgnacyjna.
Nowości lutego 2016
Mam dla Was nowości dziś. Statystyki pokazują, że to jedne z Waszych ulubionych postów, więc zapraszam. Luty był miesiącem zakupów praktycznie tylko przez internet. Muszę przyznać, że to moja ulubiona forma, bo nie przepadam za chodzeniem po sklepach - za szybko się zniechęcam, bo nie lubię przekładać wieszaków i szukać tego co sobie wymyśliłam. Klikanie działa skuteczniej i szybciej.
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)