Moje cienie pod oczami są wyraźnie widoczne i potrzebny jest mi korektor, który zapewnia mocne krycie, ale jest na tyle lekki żeby nie obciążać i nie przesuszać okolic oczu. Takim korektorem miał być Maybelline Affinitone, ale niestety tym razem nie mam do powiedzenia zbyt wielu pozytywnych słów.
Korektor zapewnia średnie krycie. Zdjęcie poniżej trochę przekłamuje rzeczywistość, ale niestety na żywo nie wygląda to tak pięknie. Moje cienie lekko przebijają, zwłaszcza te o fioletowym zabarwieniu. Maybelline Affinitone czasami podczas nakładania bardzo się roluje. W ciągu dnia wchodzi w załamania i zbiera się w zmarszczkach. Do tego jego trwałość wypada bardzo słabo. Już po około 4 godzinach znika spod oczu w bardzo brzydki sposób. U mnie nie sprawdził się zupełnie i nie chcę do niego wracać. Nie wiem skąd tyle pozytywnych opinii na jego temat.
szkoda, że nie sprawdził się lepiej, na zdjęciach rzeczywiście prezentuje się bardzo dobrze, bez zarzutu
OdpowiedzUsuńna zdjęciach wygląda całkiem całkiem
OdpowiedzUsuńmoże nie zakrywa wszytskiego, ale efekt moim zdaniem wygląda ok
Nie miałam go, ale po Twojej recenzji nie kusi mnie :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że po Twojej recenzji nie jestem zainteresowana.
OdpowiedzUsuńSzkoda, spodziewałam się że sprawdzi się lepiej :)
OdpowiedzUsuńW najbliższym czasie miałam się w niego zaopatrzyć.. Ale po Twojej recenzji raczej się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście na zdjęciach wygląda bardzo ciekawie. Szkoda, że w rzeczywistości się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w rzeczywistości wypada gorzej niż na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził. Nigdy go nie miałam.
OdpowiedzUsuńu mnie podkład z tej serii okazał się mega bublem, więc po nic innego nawet nie sięgałam :D
OdpowiedzUsuńA ja podkład dla odmiany bardzo lubię :)
UsuńA ja mam, używam już z 1,5 roku i bardzo lubię. :) Szkoda, że u Ciebie się nie sprawdził ;/
OdpowiedzUsuńA u mnie i korektor i podkład sie nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńMam ten korektor i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńWiele osób go chwali. Ja osobiście nie miałam ostatnio rozkochałam się w korektorze z Loreal!
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie używałam. Czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdza się całkiem fajnie chociaż przyznam, że nie przebije płynnego Catrice <3
OdpowiedzUsuń