Postanowiłam dać ostatnią szansę szamponom Yves Rocher. Do tej pory wszystkie polecane przez innych wywoływały u mnie swędzenie i przesuszenie skóry głowy. Jest to spowodowane prawdopodobnie tym, że marka wcale nie jest taka naturalna i delikatna na jaką się kreuje. Szamponem ostatniej szansy była wersja odbudowująca z olejkiem jojoba.
Skład: Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycol Distearate, Centaurea Cyanus Flower Water, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Cocamide Mipa, Peg-7, Glyceryl Cocoate, Parfum, Acrylates Copolymer, Citric Acid, Sodium Benzoate, Lauryl Glucoside
Jeśli chodzi o działanie to jest to pierwszy szampon z Yves Rocher, który nie podrażnia i nie powoduje suchości oraz swędzenia skóry głowy. Włosy są miękkie, gładkie i błyszczące. Dobrze oczyszcza, radzi sobie nawet z domywaniem cięższych olejów, ale wcale mnie to nie dziwi ze względu na SLS na pierwszym miejscu w składzie. Mam jednak do niego jeden wielki dyskwalifikujący go całkowicie zarzut. Szampon odbudowujący wpływa negatywnie na objętość moich włosów. Szybko zaczynają wyglądać na przyklapnięte i o wiele szybciej niż normalnie robią się nieświeże. Oficjalnie szamponom Yves Rocher mówię zdecydowane NIE.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam produkty do włosów YR ;)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam nic z tej marki ale jakoś patrząc na ich opakowania to nie wierze, że są jakoś super eko i naturalni. Jak ktoś chce być zupełnie eko to niech tak jak marka Clochee robi to do końca i kosmetyki również pakuje w ekologiczne opakowania.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą całkowicie :)
UsuńTeraz się przerzuciłam na szampony z Marizy, mam po nich fajne włosy, a ostatnio na szamponie z YR też się zawiodłam. Jutro będę w ich sklepie i kupię sobie wodę toaletową :))
OdpowiedzUsuńJa choruję na oczyszczający.
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam żadnego szamponu z tej firmy, ale raczej się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńmiałam z tej serii albo właśnie szampon albo odżywkę. tak czy siak, byłam bardzo zadowolona i obiecałam sobie, że po uszczupleniu zapasów wrócę jeszcze do niego:)
OdpowiedzUsuńMoja znajoma używała szamponu z tej serii i była zadowolona, ja osobiście unikam - miałam po nim masakrę.
OdpowiedzUsuńLubię tą firmę. Jest naprawdę dobra.
OdpowiedzUsuńRaczej się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńmi coś nie po drodze do tego szamponu;p
OdpowiedzUsuńKosmetyki YR wpadają do moich zbiorów od wielkiego dzwonu, pewnie przez słabą dostępność
OdpowiedzUsuń