Cienie w kremie z serii Color Tattoo od Maybelline miały już swoje pięć minut jakiś czas temu. Są to moje pierwsze cienie o takiej formule i muszę przyznać, że jestem z nich bardzo zadowolona. Dzisiaj przedstawię bardziej dzienny kolor - On And On Bronze. Jakiś czas temu dawałam propozycję dla osób bardziej odważnych - Turquoise Forever
Cena za 53 gramy produktu wynosi około 26 złotych w drogeriach stacjonarnych. Akurat w Rossmannie są w promocji za 20 złotych. Opakowanie jest szklane, ale całkowicie odporne na upadki. Wiem co mówię, bo testowałam je pod tym względem.
Kolor to jasny ciepły brąz, w którym zatopione są mikroskopijne drobinki. Pięknie połyskuje i mieni się przy zmianie światła. Moim zdaniem jest to idealny kolor na co dzień, który można nosić samodzielnie, ale też łączyć z innymi cieniami lub użyć jako bazę. Na zdjęciu poniżej możecie zobaczyć jak wygląda na oku w połączeniu z ciemniejszym cieniem w załamaniu powieki.
Maybelline Color Tattoo On And On Bronze nakłada się bardzo łatwo. Można to robić palcem lub pędzlem. Oczywiście palcem uzyskamy większą pigmentację i mocniejszy efekt. Cień bardzo ładnie się blenduje i współpracuje z innymi cieniami, również tymi o innej formule. W ciągu dnia nie roluje się i utrzymuje się na miejscu bez uszczerbków przez cały dzień. Jedyną małą wadą jest to, że czasami pod koniec dnia osypuje się z niego brokat i mam go pod oczami oraz na nosie.
Przesliczny.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się takie złociste cienie d oczu!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te cienie do oczu
OdpowiedzUsuńŁadny. Polecę siostrze.
OdpowiedzUsuńKolor bardzo w moich klimatach :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor, a swoją drogą to bardzo lubię te cienie.
OdpowiedzUsuńMam i kiedyś często używałam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek :) Ja używałam kiedyś Color Tattoo do brwi :)
OdpowiedzUsuńWygląda ślicznie, mam inne kolory z tej serii i bardzo sobie je chwalę :D
OdpowiedzUsuńładny kolor, taki "mój"
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, mam jakiś matowy i jestem z niego zadowolona, ten z chęcią wypróbuje przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńja mam odcień 40 Permanent Taupe i używam go do malowania brwi :)
OdpowiedzUsuńprześliczny kolor:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny makijaż! Myślałam, że cienie mi się nie spodobają, ale przekonałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńpiękny , lubię takie złote brązy
OdpowiedzUsuńMam i bardzo chętnie używam - cień absolutnie nie do zdarcia !
OdpowiedzUsuńmam jeden color tattoo, ale używam do brwi.. właściwie nigdy nie testowałam go na powiekach, do których jest przeznaczony :D
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek, taki w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńMnie ciekawią z tej serii nudziakowe.