Dzisiaj mam dla Was recenzję bardzo znanego i polecanego przez wiele osób rozświetlacza Wibo Diamond Illuminator, który idealnie sprawdzi się na ciepłych odcieniach skóry. Ja od jakiegoś czasu nie wyobrażam sobie bez niego makijażu. Używam go już długo i podziwiam za każdym razem za piękną przestrzenną taflę.
Cena waha się w zależności od sklepu, niekiedy można dostać Diamond Illuminator nawet za 7 złotych. Odcień jest ciepły, wpadający w złoty i właśnie takie pasują do mojej ciepłej żółtej karnacji. Mam go już jakiś czas i o dziwo nawet opakowanie jeszcze się trzyma, co rzadko zdarza się przy produktach marki Wibo i Lovely.
Rozświetlacz idealnie nadaje się do rozświetlania każdej partii twarzy. Ładnie prezentuje się standardowo na szczytach kości policzkowych. Równie często aplikuję Wibo Diamond Illuminator w kąciku oka oraz na łuk nad ustami. Dodaje skórze blasku i sprawia, że cera wygląda bardziej zdrowo i promiennie. Niekiedy ląduje też na obojczykach, bo ten odcień przepięknie podkreśla opaleniznę. Rozświetlacz daje piękny efekt tafli, nie widać w nim drobinek brokatu. Nakłada się go bardzo łatwo i świetnie sprawdzi się u osób początkujących, bo efekt można budować. Sprawdzi się też u tych z Was, które wolą bardziej subtelny efekt.
Piękny efekt!
OdpowiedzUsuńOstatnio mój ulubiony :)
UsuńŁadny, delikatny :)
OdpowiedzUsuńNa co dzień w sam raz :)
UsuńPiękny efekt :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo mi się podoba :)
Usuń