Ze środowym postem przez obowiązki na uczelni zupełnie się nie wyrobiłam. Na szczęście udało mi się znaleźć czas żeby napisać do Was dzisiaj, w piątek. A na dobry początek weekendu mam dla Was świetny i tani krem pod oczy, który bardzo miło mnie zaskoczył.
Zacznę od tego, że Jaśmin w kremie Ziaja dedykowany jest dla osób 50+. Jest to oczywiście sugerowane ze względu na stan cery, ale stosując go wcześniej, nawet trzydzieści lat, oczywiście krzywdy sobie nie zrobimy. Są w nim tylko i wyłącznie składniki dedykowane do okolic oczu delikatnych, suchych, z cieniami i cienką skórą.
Cena kremu to kilkanaście złotych. Dostępny jest stacjonarnie w drogerii Rossmann, w sklepach Ziaja oraz w wybranych aptekach. Zamknięty jest w małej plastikowej tubce. Zapach nie wyróżnia się niczym specjalnym. Konsystencja jest dość gęsta, a kolor jest zaskoczeniem - po wyciśnięciu z tubki ukazuje się nam brązowa lub beżowa maź.
Krem dobrze współpracuje z makijażem. Stosowałam go zarówno na noc i na dzień. Świetnie nawilża i pielęgnuje okolice oczu. Jaśmin w kremie Ziaja bardzo pozytywnie wpływa na cienie pod oczami. Nie mogę stwierdzić, że je redukuje, raczej zmniejsza ich widoczność. Bardzo szybko się wchłania. Poprawia elastyczność skóry. Sprawia, że skóra w okolicach oczu wygląda na zdrową i zadbaną, a my wyglądamy na świeże i wyspane. Jestem nim zachwycona i polecam wypróbować na wymagających okolicach oczu jeśli takie właśnie posiadacie.
Cena kremu to kilkanaście złotych. Dostępny jest stacjonarnie w drogerii Rossmann, w sklepach Ziaja oraz w wybranych aptekach. Zamknięty jest w małej plastikowej tubce. Zapach nie wyróżnia się niczym specjalnym. Konsystencja jest dość gęsta, a kolor jest zaskoczeniem - po wyciśnięciu z tubki ukazuje się nam brązowa lub beżowa maź.
Krem dobrze współpracuje z makijażem. Stosowałam go zarówno na noc i na dzień. Świetnie nawilża i pielęgnuje okolice oczu. Jaśmin w kremie Ziaja bardzo pozytywnie wpływa na cienie pod oczami. Nie mogę stwierdzić, że je redukuje, raczej zmniejsza ich widoczność. Bardzo szybko się wchłania. Poprawia elastyczność skóry. Sprawia, że skóra w okolicach oczu wygląda na zdrową i zadbaną, a my wyglądamy na świeże i wyspane. Jestem nim zachwycona i polecam wypróbować na wymagających okolicach oczu jeśli takie właśnie posiadacie.
Szukam właśnie dobrego kremu pod oczy :-)
OdpowiedzUsuńKremy są przeciw, nie na zmarszczki ;) Więc 50 + mnie nie odstrasza ;)
OdpowiedzUsuńChyba nadszedł czas aby poszukać jakiegoś kremu pod moje oczy ;)
Chętnie wypróbuję go przy wieczornej pielęgnacji okolic oczu :-)
OdpowiedzUsuńU mnie Ziaja pod oczy jest zdecydowanie zbyt delikatna, niezależnie od oznaczeń ;)
OdpowiedzUsuńMoże za jakiś czas sięgnę, teraz mam zapas tego typu produktów :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się. Oj tak :)
OdpowiedzUsuńJestem na etapie koziego mleka.
OdpowiedzUsuńja do zijai miłości nie żywię;p
OdpowiedzUsuńTego kremu pod oczy nie znam, ale kosmetyki Ziaji są zawsze godne uwagi. :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu,
DaisyLine
Dużo dobrego o nim czytałam, często właśnie jest polecany :))
OdpowiedzUsuńChętnie spróbuje :) Jeden krem pod oczy świetnie się sprawdza, myślę, że i ta wersja też przypadni mi do gustu :)
OdpowiedzUsuń