Pokazywanie postów oznaczonych etykietą GlySkinCare. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą GlySkinCare. Pokaż wszystkie posty

Projekt Denko 7/2016

Dzisiaj mam dla Was kolejny projekt denko. Tym razem dużo kolorówki. Denko zostało zdominowane przez lakiery do paznokci, bo w końcu zdecydowałam się zużyć kończące się egzemplarze i wyrzucić stare i dawno przeterminowane. 

Krem nawilżający Hydrostep Hydrotone GlySkinCare

Moja skóra twarzy potrzeb uje solidnej dawki nawilżenia nawet latem. W tym okresie sięgam jednak po kosmetyki trochę lżejsze. Krem nawilżający Hydrostep Hydrotone GlySkinCare wydawał się być idealny na tę porę roku. 

Nowości lipca 2016

Zakupy z tego miesiąca są małe, ale konkretne i tylko niezbędne. Część rzeczy dostałam od mamy w prezencie za pięknie zdaną sesję. Sierpień będzie zdecydowanie ciekawszy jeśli chodzi o nowości - już mogę Wam to obiecać. Tymczasem zapraszam na nowości lipca. Zaczniemy sportowo.


Wszystkie sportowe rzeczy mam z Decathlon i to właśnie są rzeczy, które mam od mamy. Powyżej polar, który bardzo przyda mi się na zbliżający się wyjazd nad morze gdy pogoda nie będzie dopisywać. Można go założyć pod kurtkę i mimo, że jest cienki to daje dużo ciepła. Zajmuje bardzo mało miejsca po zwinięciu i bardzo ładnie układa się na ciele, bo jest dobrze dopasowany, ale nie obcisły. Będzie też idealny na górskie wędrówki.


Koszulka sportowa w pięknym liliowo-wrzosowym odcieniu. Chciałam Wam pokazać jak bardzo gniecie się w praniu i specjalnie jej nie wyprasowałam. Nie jestem z niej zbytnio zadowolona, bo nie chcę prasować koszulek sportowych a ta tego wymaga.


Dwie ostatnie rzeczy to hantle 0,5 kg. Planowałam je kupić już od roku i nie mogłam się zebrać. Jak ćwiczę w domu to bardzo mi się przydają. Saszetka na klucze i telefon kupiona na siłownię i do biegania, na które aktualnie czasu nie mam i nie wiem kiedy ten czas znajdę.


Ostatnią rzeczą od mamy jest przeurocza taca z IKEA. Seria nazywa się GILTIG i aktualnie chyba znajduje się na wyprzedaży.


W ramach współpracy z firmą GlySkinCare wybrałam tym razem krem pod oczy i krem do twarzy. Aktualnie jestem już w trakcie używania kremu do twarzy i wrażenia mam jak najbardziej pozytywne. Więcej o tej dwójce usłyszycie wkrótce.


Podstawowe zakupy z drogerii Rossmann. Odżywka Garnier Ultra Doux Olejek z awokado. Płyn micelarny Garnier i dwufazowy Ziaja. Olejek na końcówki Marion Olejki Orientalne. Rękawica do kąpieli. To wszystko moi stali ulubieńcy. Jedyną nowością jest pomadka rumiankowa Alterra.


Poprzednie słuchawki mi się zepsuły, więc kupiłam coś lepszego. Tym razem postawiłam na sprawdzoną i najlepszą moim zdaniem, jeśli chodzi o urządzenia audio i telefony, firmę Sony. Słuchawki już przeszły pierwsze testy i powiem tyle - są świetne, wygodne, dobra jakość dźwięku i solidny kabel.


W Hebe trafiłam na promocję -40% na niektóre produkty. W tą przecenę załapał się mój ulubiony antyperspirant Garnier. Kupę lat nie miałam już żadnego żelu Fa i szamponu Schauma, więc tym razem zabrałam je do domu. Kupiłam też naklejki wodne na paznokcie, ciekawe czy uda mi się coś z nich zrobić. Za wszystkie te rzeczy zapłaciłam 22 zł, więc warto czasami zajrzeć do Hebe. 


Projekt Denko 5/2016

Dzisiaj mam dla Was kolejny ogromny projekt denko. Sprzątałam kolorówkę i wyrzucam sporo produktów, które nie są na tyle zachwycające żebym chciała sięgać po nie na co dzień. Pielęgnacji też nie zabraknie. 

Projekt Denko 3/2016.

Dzisiaj co prawda jest już późno, ale wiem że wiele z Was tak jak ja chodzi spać późno i wstaje wcześnie, więc na dobranoc lub dzień dobry mam dla Was najświeższy przegląd śmieci. Wiem, że bardzo je lubicie, co widać po statystykach. Kolejny nieco mniejszy projekt denko tradycyjnie już zacznę od kolorówki. 

Serum z kwasem hialuronowym GlySkinCare

O różnego typu serach do twarzy ostatnio zrobiło się głośno. Stały się powszechnie dostępne i bardzo chętnie stosowane. Ja jako posiadaczka suchej skóry na dodatkową dawkę nawilżenia zawsze jestem chętna. Dzisiaj opowiem w paru słowach o serum z kwasem hialuronowym GlySkinCare.


Skarpetki złuszczające GlySkinCare

Wiosna jest już z nami i mimo tego, że pogoda zupełnie na to nie wskazuje ja już wypatruję ciepłych dni i szykuję się do zrzucenia denerwujących warstw ubrań, pod którymi czuję się jak mumia, ewentualnie bałwan. Podczas tych przygotowań nie zapomniałam oczywiście o stopach. Zdecydowałam się po raz pierwszy wykonać zabieg złuszczania specjalną maską do stóp firmy GlySkinCare. 

Skarpetki złuszczające GlySkinCare recenzja opinia blog działanie efekty

Nowości lutego 2016

Mam dla Was nowości dziś. Statystyki pokazują, że to jedne z Waszych ulubionych postów, więc zapraszam. Luty był miesiącem zakupów praktycznie tylko przez internet. Muszę przyznać, że to moja ulubiona forma, bo nie przepadam za chodzeniem po sklepach - za szybko się zniechęcam, bo nie lubię przekładać wieszaków i szukać tego co sobie wymyśliłam. Klikanie działa skuteczniej i szybciej. 

New Balance 373 blog photo pic grey purple
Stworzone z ❤ Karolina W. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie treści bez zgody autora zabronione.